Nick Weaver nie żyje. Gitarzysta Deep Sea Arcade zmarł w wieku zaledwie 37 lat
Nick Weaver nie żyje. Gitarzysta znanego australijskiego zespołu Deep Sea Arcade zmarł w wieku zaledwie 37 lat. Muzyk zmagał się z nowotworem.

Nick Weaver nie żyje. Gitarzysta Deep Sea Arcade, znanego zespołu grającego psychodeliczny pop, zmarł po walce z nowotworem. Australijczyk miał tylko 37 lat.
John Hinch nie żyje. Były perkusista Judas Priest miał 73 lata
Nick Weaver nie żyje. Gitarzysta Deep Sea Arcade zmarł w wieku zaledwie 37 lat
Przyczyną śmierci Nicka Weavera był rak jelita – poinformowała w czwartek jego rodzina w oświadczeniu dla stacji radiowej Double J. Jak dodali bliscy, pomimo tragicznej diagnozy muzyk nadal pracował nad muzyką i nowymi projektami.
– Był w trakcie wielu projektów, w tym nagrywania nowego albumu z The Tambourine Girls, płyty disco z Salmon Brothers, a także solowego krążka, który koledzy z zespołu zobowiązali się wkrótce dokończyć i wydać. Jego kreatywność dopiero rozkwitała i będzie nam go bardzo brakować – czytamy w oświadczeniu rodziny.
Artystę pożegnał także przyjaciel z zespołu Deep Sea Arcade, Nic McKenzie. Kolega z zespołu opublikował poruszający wpis ze zdjęciami.
– Nieskończona miłość do mojego wieloletniego przyjaciela i współpracownika – napisał.
Kim był Nick Weaver?
Nick Weaver i Nic McKenzie założyli zespół Deep Sea Arcade w wieku nastoletnim, ale ich debiutancka płyta „Outlands” ukazała się dopiero w 2012 roku.
Grupa grająca mieszankę indie rocka i psychodelicznego popu szybko zdobyła uznanie wśród krytyków i słuchaczy. W kolejnych latach Australijczycy mieli okazję występować na wielu festiwal muzycznych w całej Europie i koncertować u boku m.in. Noel Gallagher’s High Flying Birds, Modest Mouse czy Kaiser Chiefs. W 2018 roku wydali ostatni album „Blacklight”, który wyprodukował zdobywca Grammy, Eric J Dubowsky. Po premierze grupa zakończyła działalność.
Następnie Nick Weaver skupił się na solowych projektach i nagrywaniu muzyki z indie popowym zespołem, The Tambourine Girls.
Al Schmitt nie żyje. Zmarł wybitny producent i zdobywca aż 20 nagród Grammy
RadioZET.pl/nme.com