Obserwuj w Google News

Les McKeown nie żyje. Wokalista Bay City Rollers miał 65 lat

2 min. czytania
23.04.2021 09:29
Zareaguj Reakcja

Les McKeown nie żyje. O śmierci szkockiego wokalisty poinformowała media jego rodzina. Były frontman Bay City Rollers miał 65 lat.

Les Mckeown
fot. AF Archive/David Gadd./Mary Evans Picture Library/East News

Les McKeown nie żyje. Były frontman formacji Bay City Rollers zmarł w wieku 65 lat. O śmierci artysty poinformowała jego rodzina.

Les McKeown nie żyje. Wokalista Bay City Rollers miał 65 lat

W internecie pojawił się wpis na temat śmierci McKeowna. Wiadomość na jego oficjalnym profilu na Twitterze napisała jego rodzina. Muzyk odszedł nagle w swoim domu. Zmarł 20 kwietnia 2021 roku z niewiadomych przyczyn.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni, że musimy ogłosić Wam wiadomość o śmierci męża i ojca Lesliego Richarda McKeowna. Zmarł nagle w swoim domu. Przygotowujemy się do uroczystości pogrzebowych, dlatego prosimy o odrobinę prywatności po tak szokującej stracie. Dziękujemy" - czytamy w poście.

Szkocki piosenkarz popowy był liderem Bay City Rollers w latach ich największej świetności. Muzycy odnieśli wielki sukces, sprzedając aż 120 milionów płyt. W latach 70. stali się sensacją w Wielkiej Brytanii.

Redakcja poleca

Artyści mają na koncie takie hity jak "I Only Wanna Be With You", "Bye Bye Baby", "Shang-a-Lang" czy "Give a Little Love", "Remember (Sha-La-La-La)".

"Byli uroczy. Pięciu uroczych facetów jednocześnie. To historia rock and rolla" - wspomina amerykański dziennikarz BBC, Danny Fields.

Redaktor przypisuje zespołowi zapoczątkowanie ery boysbandów, które w przyszłości miały podbić serca słuchaczy.

Oglądaj

Les McKeown i jego kłopoty z prawem

McKeown odszedł z Bay City Rollers w wieku 22 lat. Tłumaczył decyzję zmianą trendów i chęcią grania czegoś innego. Założył zespół nowofalowy The Rollers, jednak później powrócił do wcześniejszego składu na kilka tras koncertowych.

Muzyk w 1975 roku spowodował wypadek, w którym zginęła 76-letnia kobieta. Świadkowie zeznali, że muzyk jechał wówczas zbyt szybko, jednak sąd zwolnił go z poważnych zarzutów. McKeown został ukarany wyłącznie za lekkomyślną jazdę. Odebrano mu prawo jazdy na rok oraz zlecono zapłatę grzywny w wysokości 100 funtów.

Poczucie winy nigdy go nie opuściło. Przyczyniło się to do jego problemów z narkotykami i alkoholem.

Rozlicz PIT i przekaż 1 procent Fundacji Radia ZET

RadioZET.pl/BBC