Justin Timberlake po latach przeprosił Britney Spears: "Wiem, że zawiodłem"
Justin Timberlake przeprosił Britney Spears. Na popularnego wokalistę spadła lawina negatywnych komentarzy po premierze nowego dokumentu o piosenkarce. W filmie poruszono m.in. temat głośnego rozstania pary. Timberlake opublikował oświadczenie, w którym przeprosił także Janet Jackson za skandal na Super Bowl w 2004 roku.
Justin Timberlake musiał zmierzyć się z lawiną negatywnych komentarzy, które pojawiły się pod jego adresem tuż po premierze filmu dokumentalnego „Framing Britney Spears”. W dokumencie ukazano m.in. zachowanie wokalisty po głośnym rozstaniu z piosenkarką. Timberlake publicznie krytykował byłą dziewczynę, sugerował, że go zdradzała i ujawniał szczegóły ich życia seksualnego.
40-letni piosenkarz zdecydował się zareagować na falę krytyki. Po kilkunastu latach od rozstania Justin Timberlake przeprosił Britney Spears za swoje zachowanie. Słowa przeprosin skierował również do innej muzycznej gwiazdy, Janet Jackson.
Zobacz także: Britney Spears uwolni się od ojca? Zapadł wyrok w głośnej sprawie fortuny wokalistki
Justin Timberlake przeprosił Britney Spears i Janet Jackson
Justin Timberlake postanowił przeprosić Britney Spears za ujawnianie intymnych szczegółów na temat ich związku, a także sugerowanie zdrady. Wypowiedzi wokalisty tuż po rozstaniu doprowadziły do fali krytyki, jaka spadła na piosenkarkę. Amerykanka była atakowana przez media za zniszczenie związku, co miało odbić się na jej zdrowiu psychicznym.
– Widziałem te wszystkie wiadomości, tagi, komentarze, uwagi i chcę na nie odpowiedzieć. Jest mi bardzo przykro z powodu tych momentów w moim życiu, w których moje działania doprowadziły do powstania problemu, kiedy mówiłem nie na temat lub nie broniłem tego, co było słuszne. Wiem, że w tych momentach, jak i w wielu innych, czerpałem korzyści z systemu, który przyzwala na mizoginię i rasizm. Szczególnie chcę przeprosić Britney Spears i Janet Jackson, ponieważ zależy mi na tych kobietach i szanuję je. Wiem, że zawiodłem – napisał artysta.
Justin Timberlake przeprosił Janet Jackson za skandal na Super Bowl w 2004 roku. Pod koniec wspólnego występu wokalista zerwał fragment garderoby piosenkarki, odsłaniając przypadkowo jej nagą pierś. Na gwiazdę spadła ogromną fala krytyki, przez którą załamała się jej kariera. Piosenki Jackson były odrzucane przez amerykańskie radia, wokalistka przestała być także zapraszana m.in. na gale nagród. Konsekwencje skandalu ominęły jednak Timberlake’a. Przez wiele lat wielu fanów miało żal do piosenkarza, że nie wsparł zaatakowanej przez media artystki.
Zobacz także: Chłopak Britney Spears przerywa milczenie i atakuje jej ojca: „Totalny k***s”
Justin Timberlake krytykuje branżę muzyczną
W dalszej części oświadczenia Timberlake nawiązał również do samej branży muzycznej, którą nazwał „zepsutą” i dającą uprzywilejowaną pozycję białym mężczyznom. Przyznał, że korzystał z tego w trakcie swojej kariery.
– Nie byłem idealny w trakcie swojej kariery. Wiem, że te przeprosiny to dopiero pierwszy krok, choć nie rozgrzesza z błędów przeszłości. Chcę wziąć odpowiedzialność za moje własne błędy (…) Mogę zrobić coś lepszego i zrobię to – wyznał.