Joe Diffie nie żyje. Gwiazdor country zmarł z powodu komplikacji związanych z koronawirusem
Joe Diffie nie żyje. Gwiazdor muzyki country zmarł w niedzielę w wyniku komplikacji po zakażeniu koronawirusem. Dwa dni przed śmiercią zdobywca Grammy opublikował swoje ostatnie oświadczenie.
Joe Diffie nie żyje. Muzyk zmarł po komplikacjach związanych z koronawirusem
Joe Diffie nie żyje. Popularny muzyk country zmarł 29 marca z powodu komplikacji związanych z koronawirusem. Artysta trafił do szpitala w piątek, o czym poinformował w swoim ostatnim oświadczeniu opublikowanym przed śmiercią. Lekarzom niestety nie udało się go uratować. Miał 61 lat.
Nagła śmierć Joego Diffie zszokowała jego fanów i całą społeczność muzyki country. Wiele gwiazd postanowiło upamiętnić znanego muzyka w mediach społecznościowych.
— Ogromny szok i wielka strata dla całej muzyki country — napisał muzyk Charlie Daniels.
— Byłeś jednym z najbardziej kultowych i wyrazistych głosów w country radiu. Wiele osób będzie za Tobą tęsknić — czytamy we wpisie zespołu Eli Young Band.
Joe Diffie zdobył największą popularność w latach dziewięćdziesiątych. Wydał łącznie 13 albumów studyjnych i miał ponad 20 utworów, które znalazły się w najlepszej dziesiątce oficjalnej listy przebojów country w USA. Do jego największych hitów należały utwory „Pickup Man”, „Prop Me Up Beside the Jukebox (If I Die)”, „John Deere Green” czy „Third Rock from the Sun”. W 1998 roku Joe Diffie otrzymał prestiżową nagrodę Grammy za piosenkę „Same Old Train”.
RadioZET.pl/cnn.com/PK