Izabela Trojanowska zaśpiewała swój wielki hit. W tle Jan Paweł II, Jezus i siostra Faustyna
Izabela Trojanowska wystąpiła w warszawskim Parku Moczydło. Na scenie wykonała swój wielki hit na tle wizerunków Jezusa i Jana Pawła II. W sieci zawrzało.

Izabela Trojanowska to polska piosenkarka oraz aktorka filmowa i teatralna. Artystka w 2020 roku świętowała swoje 40-lecie pracy artystycznej. Rok później zasiadła na fotelu jurorki w programie "The Voice Senior".
Izabela Trojanowska zaśpiewała wielki hit w Warszawie. W sieci zawrzało
Do dziś wokalistka jest najbardziej znana ze swojego hitu "Wszystko, czego dziś chcę". Utwór został wydany na jej debiutanckim albumie "Iza" w 1981 roku i wzbudził wiele kontrowersji.
Podkład do kawałka nagrał zespół Budka Suflera, z którym Trojanowska wówczas koncertowała. Tekst do utworu budził w niektórych słuchaczach zgorszenie. Jak pisze na stronie Biblioteki Polskiej Piosenki Ryszard Wolański, utwór to zakamuflowany erotyk, w którym podmiot liryczny oczekuje od partnera wyłącznie szybkiego seksu, nie chce się angażować i snuć planów na przyszłość.
Izabela Trojanowska śpiewa kontrowersyjny utwór. W tle Jan Paweł II, Jezus i siostra Faustyna
W rozmowie z "Playboyem" Andrzej Mogielnicki, autor tekstu do przeboju opowiadał, że Izabela Trojanowska nie zauważyła seksualnych aluzji w kawałku i że nie miała pojęcia, o czym naprawdę traktuje tekst. Mężczyzna podkreślił, że gdyby było inaczej, nigdy nie wykonałaby podobnej piosenki.
W biografii Michała Grzesieka "Lady Pank. Biografia nieautoryzowana" czytamy z kolei, że Mogielnicki określa swój tekst jako jeden z najbardziej obrazoburczych, jakie stworzył.
Izabela Trojanowska wykonała niedawno nieśmiertelny przebój w Parku Moczydło w Warszawie. Publiczność zareagowała na występ artystki na tyle entuzjastycznie, że dołączyła do wokalistki na scenie. Fani Trojanowskiej w różnym wieku bujali się do znanego refrenu.
W sytuacji nie byłoby może nic bardzo dziwnego, gdyby nie fakt, że w tle występu powiewały pasy materiałów ozdobione wizerunkiem Jana Pawła II, siostry Faustyny oraz Jezusa.
Nagranie z występu trafiło do sieci i szybko zostało skomentowane przez zaskoczonych widzów. Oglądający nie kryli swojego zażenowania i zdziwienia nietypowym połączeniem wszystkich elementów, które widzimy w materiale wideo.
Szanuję śpiewanie piosenki o kobiecym orgazmie przed największym Polakiem JP2 - ironizuje Łukasz.
Cudownie krindżowa biesiada - dodaje Kuba.
Jednak w komentarzach nie zabrakło także wiernych fanów Trojanowskiej, którym najwyraźniej nie przeszkadza żadna sceneria i kontekst występów idolki. Obok słów krytyki pojawiły się też wpisy pełne zachwytu.
IZA - jest the best - pisze Piotr.
Dziękujemy! Super filmik - dodaje Ola.
Nagranie można obejrzeć na fanpage'u Kultiralnipl: