Obserwuj w Google News

Dawid Kwiatkowski z teledyskiem do "Co z nami będzie". Muzyk zdradził kulisy swoich koncertów

2 min. czytania
24.06.2022 14:41
Zareaguj Reakcja

Dawid Kwiatkowski opublikował ostatni teledysk promujący jego najnowszy album. W "Co z nami będzie" pokazuje fanom kulisy trasy koncertowej.

Dawid Kwiatkowski
fot. WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Dawid Kwiatkowski wydał swój siódmy album studyjny w październiku 2021 roku. Album zadebiutował na 2. miejscu polskiej listy sprzedaży OLiS i uzyskał status złotej płyty za sprzedaż ponad 15 tysięcy kopii.

Dawid Kwiatkowski z teledyskiem do "Co z nami będzie"

Muzyk promował płytę singlami: "Bez ciebie", "Proste" oraz "Idziesz ze mną". Ostatnim teledyskiem, który obrazuje kolejny numer z płyty Dawida, jest "Co z nami będzie". Jak podpisał klip sam wokalista:

Album "Dawid Kwiatkowski” pozwolił mi znaleźć drogę, o której zawsze marzyłem. "Co z nami będzie” to jej ostatni przystanek. Teraz szukam autostrady. Do usłyszenia!

W teledysku do utworu "Co z nami będzie" widzimy między innymi nagrania, które zdradzają kulisy trasy koncertowej promującej ostatni album artysty. To niezła gratka dla fanów Kwiatkowskiego, którzy mogą zobaczyć, co dzieje się z ich idolem po zejściu ze sceny.

Muzyk wyznał, że minione koncerty były dla niego bardzo wyjątkowe.

Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ta trasa, to najlepsza trasa w moim życiu."Co z nami będzie" to ostatni singel z płyty "Dawid Kwiatkowski", a paradoksalnie, powstał jako jeden z pierwszych podczas prac nad materiałem. W tym utworze wcielam się w kogoś z chorobliwą zazdrością, w kogoś, kto regularnie nadpisuje rzeczywistość i kogoś, kto powoli nie może poradzić sobie ze swoją zaborczością. To krótka opowieść o mnie sprzed lat, gdy chciałem mieć wszystko i wszystkich tylko dla siebie, na wyłączność.

Oglądaj

Dawid Kwiatkowski w RadiuZET

Dawid Kwiatkowski po raz kolejny odwiedził studio RadiaZET z okazji Dnia Ojca. Muzyk za pośrednictwem audycji zrobił tacie ogromną niespodziankę. Fragment nagrania prosto zza czerwonych mikrofonów możecie zobaczyć poniżej: