David Olney nie żyje. Amerykański muzyk przerwał koncert i zmarł na scenie
David Olney nie żyje. Amerykański wokalista i autor tekstów zmarł w trakcie sobotniego koncertu na Florydzie. Miał 71 lat.
David Olney nie żyje. Amerykański muzyk zmarł w trakcie koncertu
David Olney nie żyje. W minioną sobotę amerykański muzyk doznał zawału serca i zmarł podczas koncertu na festiwalu 30A Songwriters Festival w Santa Rosa Beach na Florydzie.
Jak informują amerykańskie media, w pewnym momencie siedzący na stołku David Olney przerwał występ, przeprosił widzów i zamknął oczy. Chwilę później publiczność zauważyła, że coś złego dzieje się z 71-letnim muzykiem. Przebywający na widowni lekarze rozpoczęli reanimację, ale nie udało się go uratować.
W internecie pojawiło się nagranie z występu David Olney, który nagrał kilka godzin przed śmiercią specjalnie dla lokalnej stacji radiowej.
David Olney był popularnym amerykańskim muzykiem folkowym i jednym z najważniejszych przedstawicieli Americany, gatunku wywodzącego się ze Stanów Zjednoczonych. W trakcie swojej długoletniej kariery wydał ponad 20 albumów studyjnych.
RadioZET.pl/cnn.com/PK