Cody Ackland zamordował nastolatkę i sam zgłosił się na policję. Muzykowi grozi dożywocie
Cody Ackland, 24-letni gitarzysta zespołu Rakuda, przyznał się do morderstwa. 5 kwietnia ruszył proces w tej sprawie. Muzyk został oskarżony o porwanie, zabicie i ukrycie ciała 18-letniej Bobbi-Anne McLeod. Na jaw wychodzą nowe fakty.

Cody Ackland stanął przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości. Gitarzysta zespołu Rakuda w listopadzie 2021 roku zamordował 18-latkę. Jej chłopak i rodzina niepokoili się jej zniknięciem, przez kilka dni prowadzono poszukiwania na szeroką skalę. W końcu dziewczynę znaleziono w lesie, ponieważ winny zbrodni sam zgłosił się na policję.
Zobacz także: Nie żyje wokalista legendarnego zespołu. 67-letni Tabby Diamond został zastrzelony
Cody Ackland przyznał się do zamordowania nastolatki. Grozi mu dożywocie
Bobbi-Anne McLeod ostatni raz była widziana 20 listopada na przystanku autobusowym w Plymouth. Niektóre źródła podają, że miała jechać do chłopaka, inne, że zaplanowała spotkanie z przyjaciółmi.
Poszukiwania nie dały żadnego efektu. Po kilku dniach jej ciało znaleziono w lesie, w pobliżu plaży Bovisand, ok. 11 km od jej domu w Leigham. Wszystko dzięki temu, że Cody Ackland sam zgłosił się na policję i wyznał, gdzie zakopał zwłoki. Motyw pozostaje niejasny.
Oględziny wykazały, że ofiara została kilkukrotnie uderzona tępym narzędziem. Zanim do tego doszło, dziewczyna siłą została wciągnięta do samochodu muzyka z przystanku, na którym czekała. Nie podano jednak do informacji publicznej przyczyny śmierci 18-latki.
Policja na podstawie zeznań i śledztwa stwierdziła, że zabójca oraz ofiara się nie znały, nie ma wśród nich żadnych powiązań. 5 kwietnia oskarżony stanął przed sądem.
Cody Ackland nie zabrał głosu przed obliczem sprawiedliwości oraz rodziną zamordowanej 18-latki. Potwierdził jedynie swoją tożsamość i przyznał się do morderstwa. Dopiero 19 maja usłyszy wyrok – do rąk sędziego muszą jeszcze trafić zaległe raporty patologów.
Sędzia Robert Linford powiedział, że Cody Ackland zostanie najpewniej skazany na dożywocie, a jego jedynym zmartwieniem będzie minimalny okres odsiadki, po którym będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie. Na razie trafił z powrotem do aresztu.
Głos zabrali m.in. członkowie zespołu Rakuda, którzy są zszokowani zaistniałą sytuacją i zdruzgotani śmiercią młodej dziewczyny. Kierują swoje modlitwy w stronę rodziny i przyjaciół zmarłej.
- Nie potrafię sobie nawet wyobrazić bólu, jaki przeżywała rodzina i przyjaciele Bobbi-Anne McLeod w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Chociaż nie ma sprawiedliwości, która mogłaby przywrócić Bobbi-Anne z powrotem, cieszę się, że ta sprawa zostanie szybko zakończona i mam szczerą nadzieję, że rodzina otrzyma odpowiedzi, których potrzebuje, aby zamknąć ten straszny incydent. Chciałabym podziękować policji za ciężką pracę w postawieniu Cody'ego Acklanda przed wymiarem sprawiedliwości. Chciałabym również podziękować społeczności Plymouth, która wykazała się odwagą, empatią i niesamowitym wsparciem w tym mrocznym czasie dla miasta – powiedziała Alison Hernandez, komisarz policji ds. przestępczości w Devon i Kornwalii.
Gwiazdy muzyki, które odeszły w 2021 roku. Ich już z nami nie ma [ZDJĘCIA]
