Bruce Springsteen został aresztowany. Prowadził samochód pod wpływem alkoholu
Bruce Springsteen został aresztowany w listopadzie zeszłego roku – informują amerykańskie media. Policja zatrzymała słynnego muzyka w związku z prowadzeniem samochodu pod wpływem alkoholu. Springsteen usłyszał zarzuty i stanie przed sądem.

Bruce Springsteen to jeden z najsłynniejszych amerykańskich wokalistów w historii. W samych Stanach Zjednoczonych sprzedał ponad 60 milionów płyt i ma na swoim koncie wielkie przeboje, m.in. „Born in the U.S.A.”, „Streets of Philadelphia” czy „Dancing in the Dark”.
Legendarny muzyk może mieć jednak spore kłopoty. Właśnie usłyszał zarzuty w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscu publicznym i prowadzeniem samochodu pod wpływem. Bruce Springsteen został zatrzymany w listopadzie 2020 roku.
Zobacz także: Katy Perry ma niebezpiecznego prześladowcę. Wydano nakaz aresztowania stalkera
Bruce Springsteen został aresztowany. Prowadził samochód pod wpływem alkoholu
Bruce Springsteen został aresztowany 14 listopada 2020 roku. Funkcjonariusze zatrzymali słynnego artystę w parku narodowym Gateway National Recreation Area w stanie New Jersey, gdzie wokalista nielegalnie spożywać alkohol. 71-latek miał także prowadzić auto pod wpływem alkoholu. Przy zatrzymaniu muzyk nie sprawiał problemów i współpracował z policją.
Teraz amerykańskie media, m.in. portal TMZ.com, informują, że Bruce Springsteen usłyszał zarzuty i stanie przed sądem w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Ujawnienie informacji o zatrzymaniu i zarzutach może bardzo zaszkodzić karierze amerykańskiego gwiazdora. Zaledwie kilka dni temu, w trakcie słynnego Super Bowl, swoją premierę miał spot reklamowy marki Jeep ze Springsteenem w roli głównej. W związku z listopadowym aresztowaniem władze firmy zdecydowały się wycofać reklamę z telewizji i internetu.
Zobacz także: Raper Silento zamordował swojego kuzyna? Autor hitu „Watch Me” aresztowany
RadioZET.pl/onet.pl,bbc.com