Bill Withers nie żyje. Autor legendarnego hitu "Ain't No Sunshine" miał 81 lat
Bill Withers nie żyje. Słynny soulowy artysta zmarł w wieku 81 lat. Przyczyną śmierci muzyka były problemy kardiologiczne. Bill Withers był autorem wielu niezapomnianych przebojów, m.in. "Lean on Me", "Ain't No Sunshine" i "Lovely Day".
Bill Withers nie żyje. Autor legendarnego hitu Ain't No Sunshine miał 81 lat
Bill Withers nie żyje — poinformowała oficjalnie w piątek rodzina artysty w rozmowie z Associated Press. Jeden z najsłynniejszych amerykańskich artystów soulowych zmarł 30 marca w wieku 81 lat. Miał poważne problemy z sercem.
— Jesteśmy zdruzgotani utratą naszego ukochanego, oddanego męża i ojca — wyznali bliscy muzyka w oficjalnym oświadczeniu.
Amerykański wokalista stworzył wiele legendarnych hitów, które na stałe zapisały się w historii muzyki soul i r&b. Do jego najsłynniejszych przebojów należą utwory "Lean on Me", "Ain't No Sunshine", "Just the Two of Us" i "Lovely Day".
Bill Withers był laureatem trzech prestiżowych nagród Grammy. W 2015 roku został wprowadzony do kultowej galerii sław Rock and Roll Hall Of Fame, gdzie trafiają największe muzyczne legendy.
RadioZET.pl/theguardian.com/PK