Ari Gold nie żyje. Wokalista, DJ i działacz LGBTQ zmarł po ciężkiej chorobie
Ari Gold nie żyje. Amerykański wokalista, DJ, autor tekstów i działacz LGBTQ zmarł w wieku 47 lat. Zmagał się z białaczką. Nowojorskiego artystę pożegnało wiele gwiazd, m.in. RuPaul, Laverne Cox i Billy Porter.

Ari Gold nie żyje. Wokalista pop, DJ, autor tekstów i aktywista LGBTQ zmarł 14 lutego w Nowym Jorku. Miał zaledwie 47 lat.
Ari Gold nie żyje. Wokalista, DJ i działacz LGBTQ zmarł po ciężkiej chorobie
Przyczyną śmierci Ariego Golda była białaczka. Artysta zmagał się z nowotworem od dłuższego czasu.
Ari Gold zasłynął z pisania tekstów utworów i tworzenia tanecznej muzyki. Wydał siedem płyt oraz wiele singli, które były hitami na tanecznej liście amerykańskiego Billboardu. Współpracował z wieloma znanymi gwiazdami, m.in. Cyndi Lauper, Dianą Ross i Boyem Georgem.
Był aktywnym działaczem LGBTQ. Przez wiele lat pomagał bezdomnej homoseksualnej młodzieży i organizował akcje podnoszące świadomość na temat HIV/AIDS.
Zobacz także: Faustine Nogherotto nie żyje. Gwiazda muzycznego show poddała się eutanazji. Miała 31 lat
Artysta pracował również m.in. przy tworzeniu kilkukrotnie nagrodzonego Emmy programu „RuPaul’s Drag Race”, w którym widzowie obserwują rywalizacje najzdolniejszych drag queens w Stanach Zjednoczonych. Gospodarz show RuPaul pożegnał Golda pięknymi słowami: „Do zobaczenia, drogi przyjacielu”.
Wpisy opublikowały także inne popularne gwiazdy, m.in. znana z serialu „Orange is the New Black” aktorka Laverne Cox i nominowany do Złotego Globa aktor Billy Porter.
– Nie mogę uwierzyć, że piszę te słowa. Spoczywaj w pokoju. Byłeś pionierem pod wieloma względami. Żyłeś swobodnie, niepokornie i dumnie – napisał Porter.
Zobacz także: Johnny Pacheco nie żyje. Legendarny pionier muzyki salsa zmarł w wieku 85 lat