Andrzej Piaseczny w szczerym wywiadzie dla Radia ZET. Po raz pierwszy mówi o „nim” [WIDEO]

Piotr Krajewski

3 min. czytania

07.05.2021 21:45

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Andrzej Piaseczny pojawił się w piątkowym „ZET na Punkcie Muzyki” w związku z premierą najnowszej płyty „50/50”. Artysta opowiedział m.in. o swoim wyjątkowym urodzinowym albumie i gościach pojawiających się na krążku. Pozwolił sobie także na bardzo szczerze wyznanie na temat jednej z piosenek. W osobistym utworze „Miłość” wokalista po raz pierwszy śpiewa o „nim” i mówi o tym z uśmiechem na twarzy.

Andrzej Piaseczny powrócił 7 maja z zupełnie nowym albumem „50/50”. Artysta postanowił w wyjątkowy sposób świętować swoje 50. urodziny i zaprosił do współpracy przy płycie wielkie polskie gwiazdy. Jego nowy krążek to także bardzo szczera i osobista opowieść, o czym wokalista opowiedział Marcinowi Wojciechowskiemu.

Zobacz także: Piaseczny z nowym singlem w Radiu ZET. To jego protest song: "Niech pozwolą mi być kim jestem"

Andrzej Piaseczny pierwszy raz mówi o „nim”. Szczery wywiad w Radiu ZET

Andrzej Piaseczny wydał nową płytę „50/50”, na której nie brakuje wielu osobistych momentów. Jednym z nich jest piosenka „Miłość” stworzona przy współpracy z Majką Jeżowską, gdzie pojawia się fragment „nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim”.

W rozmowie z Marcinem Wojciechowskim artysta pozwolił sobie na szczerze wyznanie na temat tekstu utworu.

– Piosenka „Miłość” jest odważnym utworem. Chociaż co to za odwaga. Na świecie to są normalne rzeczy, w Polsce jeszcze nie do końca. W tej piosence mówię o tym, że każdy rodzaj miłości jest bardzo ważny i dobry. Nie wolno nikogo wykluczać. Najważniejsza jest miłość, a nie to, kto kogo i dlaczego kocha. Niech wszyscy się kochają, jeśli tylko chcą – mówi Piaseczny.

Wokalista potwierdził na antenie Radia ZET, że piosenka „Miłość” opowiada o jego życiu.

– Piszę o jakichś swoich sprawach. To jest bardzo proste. Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby wzbudzić w innych ludziach sympatię. Żeby dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka. Nasza rzeczywistość społeczno-polityczna zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje. Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem – dodaje.

fot. mat. prasowe / Oskar Szramka

ZET na Punkcie Muzyki: Piaseczny o gościach na płycie „50/50”

Nowa płyta Andrzeja Piasecznego „50/50” to album z utworami skomponowanymi i wyprodukowanymi dla Piaska przez mistrzów polskiej sceny - Kayah, Mrozu, Adam Sztaba, Jarecki, Kuba Badach, Paulina Przybysz, Michał Fox Król, Majka Jeżowska, Tomasz Organek. Jedna z piosenek została nagrana przez zespół koncertowy Andrzeja Piasecznego i wyprodukowana przez szefa muzycznego zespołu – Łukasza Kowalskiego.

W rozmowie z Marcinem Wojciechowskim artysta opowiedział o gościach na krążku.

– Wydanie tej płyty jest trochę ucieczką przed podsumowaniami, bo zwykle, kiedy ma się okazje, okrągłe rocznice, to się wydaje album „the best of”. Pomyślałem, że chcę uciec od tego i po prostu zaprosiłem przyjaciół, świetnych artystów, aby wyprodukowali i napisali wcześniej piosenki. Czasami słowa są moje, czasami nie. Chyba to się bardzo pięknie udało. Spełniły się dwie moje prośby. Żeby płyta była wesoła i taka jest. I żeby była charakterna, a każdy artysta zaangażowany w ten projekt jest bardzo wyrazisty muzycznie. I taki jest ten album. W każdej piosence słychać muzyka, który skomponował i wyprodukował ją – opowiada wokalista w Radiu ZET.

Album promuje singiel „Przedostatni”.

Lista utworów płyty „50/50”: