Obserwuj w Google News

Piaseczny z nowym singlem w Radiu ZET. To jego protest song: "Niech pozwolą mi być kim jestem"

3 min. czytania
13.04.2021 14:16

Andrzej Piaseczny był gościem wtorkowej „Siły Muzyki”, gdzie odbyła się premiera jego najnowszego singla „Przedostatni” z nadchodzącej płyty „50/50”. W rozmowie z Damianem Michałowskim Piasek zdradził, że jego nowa piosenka jest protest songiem. Artysta atakuje w niej polskich polityków.

Andrzej Piaseczny
fot. VIPHOTO/East News

Andrzej Piaseczny powrócił z nowym singlem zatytułowanym „Przedostatni”, który zapowiada jego kolejną płytę „50/50”.

Utrzymany w tanecznym klimacie utwór „Przedostatni” prezentuje zupełnie nowe oblicze Andrzeja Piasecznego. W rozmowie z Radiem ZET Piasek zdradził, że singiel jest protest songiem, w którym nie brakuje mocnych słów pod adresem polskich polityków.

Zobacz także: Andrzej Piaseczny w Radiu ZET o tym, jak się czuje po COVID-19. Zdradził nowe informacje o stanie zdrowia

Andrzej Piaseczny atakuje polskich polityków w nowej piosence „Przedostatni”

Andrzej Piaseczny zaprezentował nowy singiel „Przedostatni”, który zaskakuje nie tylko tanecznym brzmieniem, ale także tekstem. Damian Michałowski zapytał artystę na antenie Radia ZET o konkretny fragment utworu, gdzie śpiewa „nigdy takich sytuacji, czego znów zakazać chcą”.

Okazuje się, że Piasek stworzył protest song. Wokalista sprzeciwia się działaniom wszystkich polityków, bez względu na ich poglądy i opcję polityczną.

Buntuję się przeciwko wszystkim politykom, niezależnie spod jakiej flagi są i pod jaką flagą chcieliby maszerować. Być może są tacy, którzy mogą zrobić dużo dobrego, ale jest wielu takich, którzy robią bardzo dużo złego. To, że dziś możemy wywiesić sobie flagę na balkonie, to jeszcze nie jest postęp na miarę XXI wieku – mówi Piasek i dodaje: „Kiedyś odczytałem taką wiadomość na swoim Instagramie: "Ty, wy…..maszeruj z mojego kraju". Pomyślałem wtedy, że przecież to też mój kraj i mam takie samo prawo być w nim i czuć się w nim dobrze. Być tym, kim jestem i mieć w głowie rzeczy, które mam, dokładnie tak ja ty. Więc bardzo cię proszę człowieku, spod jakiej flagi byś nie był, miej sobie te głupotki w głowie, a jeżeli moją głowę uznajesz za równie głupią, to pozwól mi żyć w tym samym kraju”.

Andrzej Piaseczny nawiązał także do odnoszenia się w swojej twórczości do spraw politycznych.

 Jeżeli to jest nawet bardzo delikatny protest song, to pozostaje on protest songiem. Wiem, że jest wielu ludzi, którzy nie chcą się mieszać w politykę i być może mają rację, ale niestety polityka nas ściga. Siedzi nam na plecach. Jesteśmy w tym kraju obywatelami i niestety ci panowie tam sterują naszym życiem. Nie jesteśmy w stanie odłączyć się od tej polityki. Więc piszę tak jak potrafię. Delikatnie, powoli i spokojnie. Jest bardzo ważny moment w drugiej zwrotce piosenki: „Wolności moja bądź wolną”. Nie robię nic złego. Niech ci ludzie pozwolą mi być kim jestem, takim jakim jestem – mówi artysta.

Wkrótce ukaże się oficjalny teledysk Andrzeja Piasecznego do singla "Przedostatni".

Redakcja poleca

Andrzej Piaseczny wydaje nową płytę. Kiedy premiera albumu „50/50”?

Nowa płyta Andrzeja Piasecznego „50/50” ukaże się już 7 maja. Z okazji swoich 50. urodzin artysta postanowił nagrać album z utworami skomponowanymi i wyprodukowanymi dla Piaska przez mistrzów polskiej sceny - Kayah, Mrozu, Adam Sztaba, Jarecki, Kuba Badach, Paulina Przybysz, Michał Fox Król, Majka Jeżowska, Tomasz Organek.

 Płyta będzie bardzo różnorodna (…) To zdecydowanie mój najweselszy album od wielu lat. I bardzo dobrze. Czego potrzeba nam w tych czasach oprócz uśmiechu? No właśnie tej nadziei, która wyprowadzi nas z tego zaułka, w którym się znaleźliśmy. Może płyta w całości nie będzie aż tak taneczna jak ten pierwszy numer, ale będzie wiele niespodzianek i wiele radości – zdradził Piasek w Radiu ZET.