Andrew Weatherall nie żyje. Znany brytyjski DJ zmarł w wieku 56 lat
Andrew Weatherall nie żyje. Popularny brytyjski DJ i producent muzyczny zmarł w poniedziałek w wieku 56 lat. Przyczyną śmierci Weatheralla była zatorowość płucna.
Andrew Weatherall nie żyje. Znany brytyjski DJ zmarł w wieku 56 lat
Andrew Weatherall nie żyje. Słynny brytyjski DJ, producent muzyczny i twórca wielu remiksów zmarł w poniedziałek w szpitalu Whipps Cross w Londynie. O śmierci 56-letniego muzyka poinformował jego menadżer. Przyczyną zgonu artysty była zatorowość płucna.
— Andrew był leczony w szpitalu, ale niestety zakrzep dotarł do serca. Jego śmierć była szybka i spokojna — napisał menadżer w oświadczeniu.
Andrew Weatherall rozpoczął karierę w latach osiemdziesiątych. Popularny DJ był uznawany za jednego z pionierów gatunku acid house. Na początku lat dziewięćdziesiątych stworzył także słynny album „Screamadelica” zespołu Primal Scream. Współpracował z wieloma znanymi artystami. Tworzył m.in. remiksy utworów Bjork, My Bloody Valentine i New Order.
RadioZET.pl/theguardian.com/PK