Gwiazdor ocalił życie siostrzeńcowi. Niemal zginął ratując krewniaka
Pojawiły się nowe informacje dotyczące groźnego wypadku Jeremy'ego Rennera. Gwiazdor Marvela niemal stracił życie, ratując swojego siostrzeńca.

Jeremy Renner uległ na początku stycznia 2023 roku poważnemu wypadkowi. Poturbowany aktor trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Na szczęście już jest lepiej i gwiazdor Marvela zaczął rehabilitację, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Zdradził też, że ma złamane ponad 30 kości. Wypłynęły nowe informacje dotyczące samego zdarzenia.
Jeremy Renner miał wypadek, bo ratował życie siostrzeńca
Kiedy informacja o wypadku z udziałem odtwórcy Hawkeye'a w produkcjach Marvel Studios obiegła świat, jego fani byli w szoku. Widzowie bali się o los aktora, ale koniec końców Renner wyszedł z sytuacji obronną, ręką, chociaż najnowsze doniesienia sugerują, że może bardzo długo dochodzić do siebie.
Jak podaje CNN, oficjalny raport z biura szeryfa hrabstwa Washoe mówi o udziale w wypadku Renera jego dorosłego siostrzeńca. Gwiazdor nie uruchomił hamulca awaryjnego pługu śnieżnego, którego użył go do wyciągnięcia ciężarówki siostrzeńca ze śniegu. Maszyna zaczęła poruszać się bokiem.
Ratrak Pistenbully zaczął się ślizgać, sprawiając, że Renner wysiadł z pojazdu bez zaciągnięcia hamulca awaryjnego. Chociaż Pistenbully miał pewne problemy mechaniczne, w oparciu o nasze badanie mechaniczne uważa się, że hamulec postojowy uniemożliwiłby pojazdowi poruszanie się do przodu. Kiedy Renner próbował zatrzymać lub odwrócić ratrak, aby zapobiec obrażeniom jego siostrzeńca, został wciągnięty pod pojazd przez gąsienice i przejechany.
W raporcie zauważono również, że nie działała lampka kontrolna hamulca, a przyczyną wypadku mógłby być "problemy mechaniczne". Renner uratował więc życie swojego siostrzeńca, narażając własne zdrowie, niemal jak bohater z filmów Marvela, w którego się wciela. Krewniak pomógł aktorowi, gdy czekali na przybycie pomocy medycznej.
Jeremy Renner: wypadek aktora
Renner doznał tępego urazu klatki piersiowej i obrażeń ortopedycznych podczas pracy na pługu śnieżnym. Pojazd do odśnieżania zaczął się niespodziewanie toczyć, po czym wjechał w aktora, poważnie go przy tym raniąc. Renner został przewieziony do szpitala na oddział intensywnej terapii. Po przejściu dwóch operacji wyszedł z placówki. Obecnie trwa rehabilitacja gwiazdora.
RadioZET.pl/CNN