Kler: film Wojciecha Smarzowskiego otrzyma nagrodę Parlamentu Europejskiego
„Kler” Wojciecha Smarzowskiego był bez wątpienia jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym polskim filmem przełomu 2018 i 2019 roku. Głośna produkcja opowiadająca o kulisach działalności Kościoła w Polsce została doceniona również za granicą. Film znalazł się w gronie 10 produkcji, które powalczą o prestiżową nagrodę Parlamentu Europejskiego.
Wojciech Smarzowski od zawsze znany był jako reżyser kontrowersyjny, który nie boi się podejmować trudnych tematów historycznych i społecznych. Od „Wesela”, przez „Wołyń”, aż po „Kler” filmy Smarzowskiego są mocne i dają widzom do myślenia. Jednak to właśnie „Kler” i podjęty w nim temat patologicznych zachowań wewnątrz Kościoła zyskał szczególny rozgłos. Pozwoliło to produkcji osiągnąć status najbardziej dochodowego polskiego filmu ostatnich 30 lat. Teraz obraz ma szansę zdobyć prestiżową europejską nagrodę.
Kler: film Wojciecha Smarzowskiego walczy o europejską nagrodę
Jak informuje „Super Express”, film Smarzowskiego ma szansę zostać najlepszą produkcją Unii Europejskiej. „Kler” znalazł się wśród 10 produkcji nominowanych do nagrody LUX Prize przyznawanej przez Parlament Europejski. Ustanowiona w 2007 roku nagroda przyznawana jest produkcjom promującym kultury europejskie i poruszającym ważne dla Europy kwestie. W walce o LUX Prize „Kler” zmierzy się z filmami między innymi z Niemiec, Norwegii, Francji, a nawet Macedonii. Z dziesiątki zostanie wyłoniona finałowa trójka. O tym, czy dzieło Smarzowskiego powalczy o podium, dowiemy się 23 lipca.
ZOBACZ: Wojciech Smarzowski planuje kolejny film. Będzie "Kler 2"?
Nagroda LUX Prize dla polskiego filmu
Możemy być dobrej myśli. Pomijając niekwestionowane walory „Kleru”, kapituła LUX Prize zdaje się przychylnym okiem patrzeć na polskie kino. Wśród nominowanych w poprzednich latach produkcji znalazły się: „Essential Killing” Jerzego Skolimowskiego, „Twarz” Małgorzaty Szumowskiej, „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego, „Ida” Pawła Pawlikowskiego, a także polsko-rumuńska „Droga na drugą stronę” Ancy Damian. Miejmy nadzieję, że „Kler” powtórzy sukces „Idy” i będziemy mogli cieszyć się z kolejnej LUX Prize dla polskiego obrazu.
RadioZET.pl/se.pl/MF
Tu się dzieje
