Obserwuj w Google News

Ilona Łepkowska miała wypadek. W jakim stanie jest scenarzystka?

Maciej Friedrich
2 min. czytania
05.08.2019 10:25
Zareaguj Reakcja

Ilona Łepkowska, scenarzystka odpowiedzialna za sukces „M jak Miłość” i wielu innych polskich seriali, w sobotę podzieliła się z fanami szokującą wiadomością. W drodze do studia TVN24 miała wypadek i nie dotarła do telewizji. Jak sama przyznała, sytuacja była na tyle poważna, że zalała się łzami.

Ilona Łepkowska miała wypadek. W jakim stanie jest scenarzystka?
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/EAST NEWS

Choć Ilona Łepkowska nie jest aktorką, znają ją i uwielbiają rzesze fanów najpopularniejszych polskich seriali. Łepkowska to czołowa krajowa scenarzystka, która odpowiada za sukces takich formatów jak „M jak Miłość”, „Na dobre i na złe” czy „Barwy szczęścia”, a także kinowych hitów pokroju „Kogla-Mogla”.

Ilona jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie często komentuje bieżące wydarzenia, nie tylko związane z show-biznesem. Scenarzystka została zaproszona do programu TVN24 „Drugie śniadanie mistrzów”. Nie pojawiła się jednak na planie. W sobotę 3 sierpnia poinformowała fanów, że miała wypadek samochodowy. 

M jak miłość po wakacjach 2019: kiedy oglądać nowe odcinki serialu? 

Ilona Łepkowska miała wypadek samochodowy

Na profilu Ilony Łepkowskiej na Facebooku pojawił się obszerny wpis, w którym scenarzystka wyjaśnia, dlaczego nie dotarła do TVN24. Okazało się, że przed maskę jej samochodu wyskoczył jelonek. Niestety sytuacja była zbyt dynamiczna, by zwierzę można było ominąć.

Okropny dzień... Jechałam z naszego domu na wsi do TVN 24, by wziąć udział w "Drugim Śniadaniu Mistrzów". Na wąskiej, lokalnej drodze z zarośli wyskoczył mi prosto przed maskę samochodu jelonek. Nie miałam szans, uderzyłam go mimo próby hamowania. Droga jest tak wąska, że nie mogą się na niej bezpiecznie minąć dwa samochody, jeden musi zjeżdżać częściowo na szutrowe pobocze, za którym jest rów. Jelonek żył, widziałam, że ma otwarte złamanie tylnej nogi. Zawiadomiłam Policję i miejscowego weterynarza. Niestety, okazało się, że zwierzęcia na da się uratować i trzeba je uśpić. Samochód solidnie rozbity, ale to mniejsza... – czytamy w poście. 

Ilona Łepkowska: Małgorzata Socha powinna dać się oszpecić 

Ilona Łepkowska zalana łzami

Łepkowska nie ukrywała, że choć nic jej się nie stało, wydarzenie było dla niej szokiem. Nie mogła powstrzymać łez, gdy dowiedziała się, że jelonka nie da się uratować. Jednocześnie podziękowała policjantom i innym kierowcom, którzy ruszyli jej z pomocą. Zapowiedziała też, że będzie walczyć o odpowiednie oznaczenie miejsc, gdzie mogą występować zwierzęta.

 

RadioZET.pl/MF