Obserwuj w Google News

„Gra o Tron” sezon 8: Kto zginie? Bukmacherzy przewidują

Maciej Friedrich
3 min. czytania
15.04.2019 11:16
Zareaguj Reakcja

Sezon ósmy „Gry o Tron” właśnie się rozpoczął. Scenarzyści z pewnością przygotowali dla widzów całą masę zwrotów fabularnych. Kto zginie w ósmym sezonie „Gry o Tron”? Amerykańscy bukmacherzy i branżowe media przewidują, które postacie pożegnają się z życiem.

„Gra o Tron” sezon 8: Kto zginie? Bukmacherzy przewidują
fot. Instagram:@gameofthrones

„Gra o Tron” to jeden z najpopularniejszych seriali ostatnich lat. Oparta na bestsellerowych książkach George'a R.R. Martina fantastyczna saga zyskała ogromną popularność, a wokół niej rozwinął się popkulturowy kult porównywalny do „Gwiezdnych Wojen”. Widzowie z niecierpliwością oczekiwali finałowego, ósmego sezonu produkcji, w którym poznamy zakończenie historii. Scenarzyści przyzwyczaili fanów do licznych zwrotów akcji i śmierci często bardzo lubianych postaci. Nic dziwnego, że zarówno fani, jak i bukmacherzy starają się przewidzieć, kto zginie, a kto dotrwa do finału. Poniżej zebraliśmy przewidywania dotyczące kluczowych bohaterów.

Ostrzegamy przed ewentualnymi spoilerami!

ZOBACZ: "Gra o Tron": Jak skończył się 7. sezon?

„Gra o Tron” sezon 8: Kto zginie?

Jon Snow stał się nie tylko jednym z ulubionych bohaterów serialowej „Gry o Tron”, ale też wszedł do kanonu klasycznych bohaterów fantasy. Czy tak kultowa postać mogłaby zostać uśmiercona? Według przewidywań branżowej prasy jest na to duża szansa. Świat stworzony przez R.R. Martina słynie ze swojego mrocznego podejścia i nieoglądania się na sympatię widzów. Śmierć Jona z pewnością dodałaby finałowemu sezonowi dramaturgii i licowała z charakterystycznym dla serii podejściem.

Deanerys Targaryen, Zrodzona z burzy, to kolejna postać, bez której „Gra o Tron” nie byłaby tak doskonałą opowieścią. Jednak w wypadku Matki Smoków przewidywania są o wiele bardziej optymistyczne. Znawcy serialu przewidują, że Deanerys nie tylko przeżyje, ale stanie się kluczową postacią w walce z Nocnym Królem i to świadkami jej tryumfu będziemy w ostatnim odcinku.

Jon Snow i Deanerys
fot. Instagram:@gameofthronesnotoffic

Dla wielu fanów serii śmierć Tyriona Lannistera byłaby prawdziwą tragedią. Odgrywany przez Petera Dinklage'a bohater jest nie tylko doskonale napisany, ale też zyskał ogromną sympatię, wprowadzając do serii wątki niemal komediowe. Jednak według przewidywań bukmacherów Tyrion jest na skraju upadku, a jego śmierć byłaby doskonałym, mocnym zaakcentowaniem finału historii.

Szczęśliwe zakończenie przewiduje się również w przypadku Brienne z Tarth. Doskonała wojowniczka i wzorowy przykład rycerza ma według ekspertów duże szanse na przetrwanie walki z Białymi Wędrowcami. Przewiduje się, że mogłaby stać się prawą ręką Sansy Stark. Sama Sansa również typowana jest jako bohaterka, która przeżyje „Grę o Tron”. Historia ciężko ją doświadczała, ale dzięki temu z naiwnej dziewczyny stała się silną kobietą, która może poradzić sobie z każdą przeciwnością.

Królowa Cersei Lannister przez większość bukmacherów i fanów została skazana na śmierć jeszcze przed emisją pierwszego odcinka ósmego sezonu. Sposób, w jaki doszła do władzy i jej późniejsze decyzje, nie postawiły jej w dobrym świetle i wiele osób ucieszyłoby się, gdyby to właśnie ona zginęła w finale „Gry o Tron”.

Oczywiście uniwersum książek i serialu obfituje w dziesiątki postaci. Jednak poza głównymi bohaterami najwięcej spekuluje się o życiu i śmierci Drogona i Rhaegala, dwóch pozostałych przy życiu smoków. Przewiduje się jednak, że dramaturgia świata sprawi, że stwory będą musiały zginąć, aby Westeros ponownie zostało krainą rządzoną przez ludzi, a nie magię.

Jak bardzo typy znawców „Gry o Tron” okażą się prawidłowe, przekonamy się w każdą niedzielę o godzinie 3.00 na HBO i HBO GO. Drugi odcinek obejrzymy 21 kwietnia.

HBO i HBO GO: Ile kosztują, ile osób może oglądać? Cennik, seriale

 

RadioZET.pl/MF