Billy Watson nie żyje. Dziecięcy gwiazdor miał 98 lat
Zmarł Billy Watson - amerykański aktor dziecięcy ze słynnej rodziny Watsonów. Miał 98 lat. Co było przyczyną jego śmierci?
17 lutego 2022 roku odszedł Billy Watson. Był amerykańskim aktorem dziecięcym, pochodzącym z rodziny Watsonów - jedynej rodziny aktorskiej, która doczekała się własnej Gwiazdy na Alei Gwiazd w Los Angeles. Miał 98 lat.
Billy Watson nie żyje
O śmierci Watsona poinformował portal Deadline. Aktor zmarł w szpitalu w mieście Spokane w stanie Waszyngton. Powodem były przyczyny naturalne. Przy życiu pozostał tylko jeden z członków rodziny Watsonów - brat denata 93-letni Garry. Mężczyzna 1 marca 2022 roku zamieścił oficjalne oświadczenie w sprawie śmierci Billy'ego Watsona.
W czwartek wieczorem, 17 lutego 2022 roku, William Richard Watson, znany swoim przyjaciołom i rodzinie jako Bill lub Billy, zmarł z przyczyn naturalnych w Sacred Heart Medical Center w Spokane. Miał 98 lat. (...) Był kochający i życzliwy; potrafił rozświetlić spotkanie swoim śmiechem i entuzjazmem. Będzie go bardzo brakowało wszystkim, którzy go znali.
Billy Watson urodził się 25 grudnia 1923 roku w Los Angeles jako William Richard Watson. Był szóstym z dziewiątki dzieci Coya i Goldy Watsonów. Podobnie jak jego najbliżsi pracował w branży filmowej. Zaczął jako dziecko, debiutując w 1928 roku w filmie "Taxi 13". Występował u boku takich gwiazd Hollywood, jak Jimmy Stewart, Katharine Hepburn, Will Rogers czy Spencer Tracy. W dorobku Billy'ego Watsona, znalazły się takie filmy z lat 30., jak "Love, Live and Laugh", "Zła dziewczyna", "Cannonball Express", "Zycie zaczyna się po 40-tce", "Statek komediantów", "Maria Stuart", "W starym Chicago", "Banita", "Przygody Huckleberry Finna", "Młodość Lincolna", "Stanley i Livingstone", czy "Pan Smith jedzie do Waszyngtonu". Ostatnim filmem z udziałem Watsona była produkcja "I Take This Woman" z 19940 roku, jednak finalnie młody aktor został z niej wycięty.
W okresie II wojny światowej wraz z trzema swoimi braćmi służył w United States Coast Guard. Po zakończeniu wojny został cenionym fotografem reklamowym z Los Angeles. W tym okresie kontynuował swoje zainteresowanie aktorskie, występując w produkcjach telewizyjnych i na scenach teatrów, między innymi w Woodland Productions. Śpiewał też w Colville United Methodist Church.
W 1946 roku poślubił swoją żonę Sue. Byli w związku aż do śmierci kobiety, która miała miejsce w roku 2008. Doczekali się trzech synów - Billa, Denisa i Roda, 10 wnucząt i 13 prawnucząt.
RadioZET.pl/Deadline
Gwiazdy filmu i kina, które odeszły w 2021 roku [ZDJĘCIA]