Obserwuj w Google News

„Big Brother”: Marlena Klimczyk dobrowolnie opuściła dom Wielkiego Brata

Sylwia Wamej
1 min. czytania
29.03.2019 10:16
Zareaguj Reakcja

To już kolejne odejście z domu Wielkiego Brata. Tym razem to Marlena dobrowolnie opuściła program. Tak, jak powiedziała, tak właśnie zrobiła. Co powiedziała o swoim odejściu?

Marlena Klimczyk opuścił dom Wielkiego Brata
fot. Instagram.com/ Big Brother

Big Brother 2019: Marlena opuściła dom Wielkiego Brata

W „Big Brotherze” już druga osoba zdecydowała się dobrowolnie opuścić program. Tym razem, po Danielu Barłogu, z programem pożegnała się  Marlena Klimczyk. 34-letnia pani detektyw już w ubiegłym tygodniu zapowiadała, że chce odejść z programu. Głównym powodem jej rezygnacji miała być tęsknota za trójką dzieci.

W czwartkowy wieczór, w programie „Big Brother nocą” Marlena pożegnała się z pozostałymi uczestnikami. Po wyjściu z programu na kobietę czekała babcia, której Marlena rzuciła się w ramiona.

Big Brother 2019: Marlena pożegnała się z programem

– Wszystko się nawarstwiło. Tęsknota za dziećmi, pewne sytuacje, które się w domu pojawiły. Na pewno nie odeszłam z powodu jakiegoś uczestnika. Nie byłam przygotowana na aż tak wiele  mówiła Marlena Klimczyk w rozmowie z Filipem Chajzerem i  Małgorzatą Ohme.

Marlena Klimczyk to 34-latka, na co dzień mieszkająca w Puławach. Z zawodu jest detektywem. Zlecenia, które najczęściej otrzymuje, to obserwacja osób niewiernych. Jak przyznaje, w swojej pracy jednym pomaga, natomiast drugim szkodzi. Prywatnie jest mamą trójki dzieci: 16-letniego syna Wiktora, 12-letniej córki  Emilii i 3,5-letniego syna Olafa. 

 

Rozlicz PIT za darmo z Fundacją Radia ZET

RadioZEt.pl/ SW