Obserwuj w Google News

„Big Brother” 2019: Wiemy, jak wygląda Wielki Brat i jego „centrum dowodzenia”

Maciej Friedrich
2 min. czytania
12.04.2019 15:34
Zareaguj Reakcja

Wielu widzów „Big Brothera” zastanawiało się, jak wygląda Wielki Brat. Okazało się, że tajemniczy głos należy do córki Krystyny Czubówny, Agnieszki Bajrasz. W „Dzień dobry TVN” mogliśmy zobaczyć, w jakich warunkach pracuje Agnieszka.

„Big Brother” 2019: Wiemy, jak wygląda Wielki Brat i jego „centrum dowodzenia”
fot. BLAWICKI PIOTR/Dzien Dobry TVN/East News

„Big Brother” 2019 niezaprzeczalnie jest jednym z najczęściej komentowanych programów telewizyjnych ostatnich tygodni. Powrót znanego formatu wzbudzał od początku wiele emocji, pierwsze tygodnie emisji pokazały, że nie obejdzie się bez kontrowersji. Odejście dwóch uczestników, karne wydalenie jednego z mieszkańców, liczne konflikty i zarzuty wobec produkcji paradoksalnie wpłynęły jednak na popularność „Big Brothera” i przyzwoite wyniki oglądalności.

Jedną z dziwnych, zdaniem części widzów, decyzji było obsadzenie w roli Wielkiego Brata (a raczej jego głosu) kobiety. Okazało się, że nowy głos „gospodarza” należy do Agnieszki Barjasz, córki bardzo popularnej lektorki Krystyny Czubówny, którą mogliśmy oglądać w tegorocznej edycji „Agent Gwiazdy. Barjasz skończyła studia na kierunku zarządzanie i marketing, prywatnie jest mamą dwóch córek. Przyznała, że przed propozycją, jaką otrzymała od producentów „Big Brothera”, nie planowała pracy w mediach. Podczas wizyty w „Dzień Dobry TVN” pokazała, jak wygląda jej „centrum dowodzenia”.

Agnieszka Bajrasz
fot. BLAWICKI PIOTR/Dzien Dobry TVN/East News

„Big Brother” 2019: Jak wygląda Wielki Brat?

Agnieszka zdradziła, że nie czuje dyskomfortu, wcielając się Wielkiego Brata i nie czuje, aby damski głos w programie wiele zmieniał.

– Wiadomo, że głos będzie porównywany do pierwszego głosu Wielkiego Brata. Pomyślałam sobie, że zabieg taki, żeby to był kobiecy głos, jest bardzo fajnym sposobem, żeby uciąć pewne rzeczy, ale żeby też pokazać w nowej odsłonie tego Wielkiego Brata. Zupełnie nie mam z tym problemu, że nie jestem Wielką Siostrą, tylko Wielkim Bratem. Hasło Wielki Brat traktuję jako tytuł przed nazwiskiem. To jest funkcja, jaką mam do spełnienia. I myślę, że takie podejście jest dowodem na to, jestem pewna tej swojej kobiecości i czuję tę siłę kobiety.

W programie mogliśmy zobaczyć miejsce, w którym córka Krystyny Czubówny obserwuje uczestników programu i wydaje im polecenia. Uwagę zwracają zdjęcia mieszkańców wiszące na ścianach.

– Kilka dni temu mieszkańcy rozmawiali na temat głosu. Usłyszałam, że nie da się ze mną nic załatwić. Ktoś powiedział: „Ta kobieta mówi tonem nieznającym sprzeciwu”. Przekonali się, że nie ma mowy o ustępstwach – oceniła swoją pracę Barjasz.

 

Wielki brat kim jest
fot. screen:dziendobry.tvn.pl

RadioZET.pl/MF