Obserwuj w Google News

"Big Brother" 2019: Chłopak Justyny Żak nowym uczestnikiem. Widzowie oburzeni

Maciej Friedrich
2 min. czytania
29.04.2019 10:14
Zareaguj Reakcja

Widzowie po raz kolejny są oburzeni decyzją producentów "Big Brother" 2019. W domu Wielkiego Brata pojawi się nowy uczestnik. Problem w tym, że to Paweł Grigoruk, chłopak jednej z uczestniczek, Justyny Żak.

"Big Brother" 2019: Chłopak Justyny Żak nowym uczestnikiem. Widzowie oburzeni
fot. Instagram:@juszes

"Big Brother" 2019 budzi wśród widzów ogromne emocje, ale nie do końca takie, jakich wszyscy spodziewali się przed emisją tegorocznej edycji. Najwięcej mówi się nie o tym, co dzieje się w samym domu Wielkiego Brata, ale o licznych kontrowersjach wokół odświeżonej formuły programu. Sekretny pokój, ukryty przed mieszkańcami, karne nominacje czy, zdaniem wielu osób, nieetyczne wykorzystanie psa jednego z uczestników, to kwestie determinujące rozgłos "Big Brothera". Po niedzielnym odcinku fani znów skrytykowali twórców show. Chodzi o niedawną sytuację dotyczącą jednej z uczestniczek i jej chłopaka.

"Big Brother" 2018: chłopak Justyny dołącza do programu

28 kwietnia dowiedzieliśmy się, że do domu Wielkiego Brata wprowadzi się nowy uczestnik. Sytuacja wydaje się o tyle kontrowersyjna, że jest nim chłopak  Justyny Żak, znanej jako Juszes. O Pawle Grigoruku zrobiło się głośno po tym, jak Justyna  nie otrzymała od niego świątecznych życzeń, a sam 34-latek skrytykował producentów programu. Niespodziewanie jednak zmienił swoje stanowisko i przyznał, że sam zdecydował o niewysłaniu nagrania do swojej dziewczyny.

- Prawda jest taka, że nagrałem te życzenia, ale nie wysłałem ich wam, bo bałem się, że mogą bardziej zaszkodzić Justynie, niż zrobić jej przyjemność. Serce mi pękało, to był bardzo trudny moment, ale to wszystko jest już nieważne, bo lada moment się z nią zobaczę - podsumował.

Widzowie "Big Brothera" oburzeni

Dołączenie partnera Juszes do programu wywołało wśród widzów ogromne oburzenie. Z założenia program miał odciąć uczestników od świata i bliskich. Umieszczenie w domu pary wydaje się więc niezgodne z formułą show.

- Chyba jakiś żart. Przecież to jest bez sensu. Oni mieli być tam odcięci od bliskich a tu takie coś.

- Nie wierzę. Serio? To może wpuśćmy wszystkich ukochanych osób z "Big Brothera".

- Myślę, że Justyna dostanie dużo nominacji przez to, że jej chłopak wejdzie do domu - komentowali internauci.

Czas pokaże, czy odważna decyzja producentów "Big Brother"2019 wyjdzie programowi na dobre.

ZOBACZ: Big Brother 2019 - kto jest NOMINOWANY do opuszczenia Domu Wielkiego Brata? [28.04]

 

RadioZET.pl/MF