Big Brother 2019: Za co można zostać wyrzuconym? Ohme i Jędrzejak zdradzają szczegóły

Big Brother:  Za co można zostać wyrzuconym z Domu Wielkiego Brata?

Ruszył „ Big Brother”. Szesnaście bardzo różnych osób zamieszkało pod jednym dachem, w domu naszpikowanym kamerami. Wśród uczestników pojawił się bokser –  Igor Jakubowski. Internauci zaczęli się zastanawiać, czy zaangażowanie do programu boksera jest bezpieczne dla reszty uczestników. Sprawę skomentowali prowadzący program –  Małgorzata Ohme i Bartek Jędrzejak. Dodali również, że na agresję nie będzie miejsca w Domu Wielkiego Brata. Takie zachowanie będzie wiązało się z opuszczeniem Domu Wielkiego Brata.

– Igor jest bardzo łagodnym chłopakiem. Ja bym typowała go jako jednego z ostatnich, który mógłby coś tam negatywnego zadziałać, a poza tym mamy specjalne procedury, które działają natychmiast w przypadku takiej agresji. Taka osoba natychmiast wylatuje z Domu Wielkiego Brata. Jeśli ktoś zachowa się w taki, a nie inny sposób  jest się wtedy wezwanym do Wielkiego Brata i opuszcza się Dom Wielkiego Brata – podkreśla Małgorzata Ohme w rozmowie z Fakt.pl.

Big Brother: Agresja w Domu Wielkiego Brata jest niedopuszczalna

Z kolei Bartek Jędrzejak dodał, że sztab psychologów pracujących przy programie dbał o to, aby dobór uczestników był odpowiedni. Podkreślił też, że w takim show, emitowanym na żywo, wszystko może się zdarzyć, również i agresja. „Liczę się ze wszystkim, również z tym, że mogę dostać w dziób. Te emocje w Domu Wielkiego Brata będą różne” – dodał Jędrzejak w rozmowie z serwisem Fakt.pl

Przypomnijmy, że w poniedziałkowym odcinku Big Brothera z programem pożegnała się  Agnieszka Raczyńska, która złamała zasady ustalone przez Wielkiego Brata. Razem z Maciejem miała spędzić noc na tarasie, tymczasem nie patrząc na zasady, wślizgnęła się do środka domu, co zaowocowało opuszczeniem show.

RadioZEt.pl/ Fakt.pl/ SW