„Big Brother” 2019: Agnieszka Woźniak-Starak wezwana na dywanik?
Agnieszka Woźniak-Starak miała odbyć poważną rozmowę z włodarzami TVN. Prezenterce zarzucono, że nie wie, co dzieje się w domu Wielkiego Brata i nie zna nawet wzajemnych relacji między uczestnikami „Big Brother” 2019.
Agnieszka Woźniak-Starak to prezenterka, której nie można odmówić zawodowego doświadczenia. Swoją karierę rozpoczynała w rozgłośniach radiowych, a od 2005 roku związana była z Telewizją Polską. Prowadziła programy „Kawa czy herbata”, „Pytanie na śniadanie” i „A normalnie o tej porze”, a także show „Bitwa na głosy”. Pełniła także funkcję konferansjerki podczas Festiwali Piosenki Polskiej w Opolu.
Ze stacją TVN związała się w 2013 roku. Była współprowadzącą „Dzień Dobry TVN”, mogliśmy ją również oglądać w „Ameryka Express”. Duża popularność i sympatia widzów sprawiły, że TVN7 wybrało ją do roli prowadzącej powracającej po latach edycji „ Big Brothera”. Wydawać by się mogło, że jej doświadczenie to przepis na sukces. Tymczasem, jak donosi „Fakt”, włodarzom stacji jej praca nie przypadła do gustu.
ZOBACZ: Małgorzata Rozenek zostanie nową prowadzącą "Ameryka Express"?
„Big Brother” 2019: Agnieszka Woźniak-Starak dostała reprymendę od TVN
Według „Faktu” Woźniak-Starak została skrytykowana za zbyt małe zaangażowanie w show. Ma nie znać relacji, jakie panują między uczestnikami i nie interesować się przesadnie tym, co dzieje się w domu Wielkiego Brata.
– Osoba z produkcji „Big Brothera” siedziała z nią wcześniej przez cały dzień w garderobie i tłumaczyła zawiłe relacje pomiędzy uczestnikami. Nie było innego wyjścia. Aga w ogóle tego nie ogarniała, a na próbach ciągle się myliła. Zresztą podczas wejść na żywo też zaliczyła wpadki – donosi informator dziennika, osoba pracująca na planie „Big Brothera”.
Woźniak-Starak miała zostać wezwana na poważną rozmowę ze swoimi zwierzchnikami. Po reprymendzie otrzymanej od przełożonych obiecała, że bardziej zaangażuje się w pracę na planie i poza nim.
– Usłyszała, że oglądanie tego programu to jej obowiązek. Miała być gwiazdą „Big Brothera”, a lepiej wypadają jak dotąd inni prowadzący, czyli Gosia Ohme czy Bartek Jędrzejak. Skruszona Agnieszka obiecała poprawę. Będzie np. lepiej promować show i udzielać więcej szczegółowych wywiadów na jego temat – zdradza źródło „Faktu”.
RadioZET.pl/fakt.pl/MF