Oceń
Lisa Loring, która wcielała się w rolę Wednesday Addams, zmarła z powodu zawału serca w wieku 64 lat. W ostatnich chwilach towarzyszyli jej najbliżsi.
— Odeszła w spokoju, gdy dwie córki ściskały jej dłonie — zdradziła Variety Vanessa Foumberg, córka zmarłej gwiazdy.
Przyjaciółka Loring, pisarka Laurie Jacobson, zamieściła na Facebooku smutny wpis, w którym zdradziła, że za fatalny stan zdrowia aktorki odpowiadał nałóg nikotynowy i wysokie ciśnienie krwi. Ujawniła także, że Loring przez trzy dni była podłączona do aparatury podtrzymującej funkcje życiowe. Po tym czasie rodzina gwiazdy zadecydowała o wyłączeniu jej.
Zobacz także: „Wednesday” wzniowiona na 2. sezon. Hit Netflixa dostanie nowe odcinki [WIDEO]
Kariera Lisy Loring
Lisa Loring podbiła serca widzów jako Wednesday Addams w pierwszej telewizyjnej adaptacji komiksów o rodzinie Addamsów. Zdobyła popularność, mając zaledwie osiem lat. Wtedy to po raz pierwszy wcieliła się w ponurą, lecz niezwykle błyskotliwą córkę państwa Addams. W tej roli pojawiała się od 1964 do 1966 roku. Po zakończeniu pracy na planie "Rodziny Addamsów" dostała angaż w "The Pruitts of Southampton". Wtedy też jej kariera wyhamowała.
Kolejną większą rolę dostała jedenaście lat później. Powróciła wówczas do korzeni i ponownie pojawiła się na ekranach w roli Wednesday (tym razem seniorki) w pełnometrażowej odsłonie sitcomu "Halloween with the New Addams Family". W latach 80. grała między innymi w "Krwawym szaleństwie", "Savage Harbor" i "Iced". Po raz ostatni mogliśmy ją oglądać w 2015 roku w roli Rhondy w produkcji "Doctor Spine".
Lisa Loring zagrała pierwszą Wednesday
Pierwsza rola Lisy Loring zapisała się na kartach historii popkultury. Wizerunek małej gotki z dwoma długimi, opadającymi na ramiona warkoczami do dziś przez fanów "Rodziny Addamsów" uważany jest za kanoniczny. Czerpali z niego inspirację między innymi twórcy netfliksowego hitu, na nowo opowiadającego historię Wednesday. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że to właśnie Loring wykonała przed laty taniec, który później zainspirował Jennę Ortegę do stworzenia charakterystycznej choreografii, która podbiła internet.
Źródła: RadioZET.pl/Variety.com/Theguardian.com
Oceń artykuł