Oceń
Pod koniec maja 2022 roku do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko Michałowi M., Macie. Raper i jego kolega zostali zatrzymani przez policjantów za posiadanie narkotyków.
Michał M. został oskarżony o to, że posiadał środek odurzający w postaci ziela konopi innych niż włókniste, o łącznej wadze 1,45 grama netto
Muzyk szybko opuścił areszt i wykorzystał nowo zdobyty rozgłos, by agitować w sprawie depenalizacji posiadania marihuany. Zarejestrował Fundację 420, która działa na rzecz zmiany prawa i legalizacji posiadania konopi w Polsce. Nieco później nagrał kawałek "Patoprohibicja", w którym skrytykował archaiczne podejście polskiego społeczeństwa do marihuany.
Podjęte przez niego kroki w pewnych kręgach spotkały się z uznaniem, ale też stały się orężem w rękach prokuratury. Podczas rozprawy oskarżyciel miał stwierdzić, że Mata przyjął "bezrefleksyjną postawę". Michałowi M. groziło do 3 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: "Patointeligencja" robi furorę w sieci. Kim jest Mata, autor nowego hitu polskiego internetu?
Mata uniknął kary. Sąd umorzył postępowanie
Adwokat rapera powołał się na statystyki, wskazując na tendencję sądów do umarzania postępowań w sprawach dotyczących posiadania znikomej ilości miękkich narkotyków. Przypomniał też, że raper i jego kolega dobrowolnie złożyli zeznania i wyrazili skruchę.
Akt oskarżenia jest tendencyjny. Powody są pozamerytoryczne
Ostatecznie sąd zdecydował o umorzeniu postępowania. Prokuratura może odwołać się od tej decyzji w ciągu tygodnia.
Źródła: RadioZET.pl/Vibez.pl/TVN24
Oceń artykuł