Oceń
Zenek Martyniuk już 20 lutego miał wystąpić w auli UAM w Poznaniu. Informacje o zaplanowanym koncercie rozgrzały lokalną społeczność i muzyków. Argumentowano, że to „niedorzeczne”, aby disco polo rozbrzmiało w miejscu, które ma spore znaczenie kulturalne – odbywają się tam m.in. konkursy skrzypcowe, wręcza się doktoraty i przyjmuje prezydentów. Muzycy Filharmonii Poznańskiej byli gotowi wystosować nawet list protestacyjny. Argumentowali, że w Poznaniu nie brakuje miejsc, w których koncert Zenka Martyniuka ma rację bytu.
Zobacz także: Zenek Martyniuk stanowczo zdementował plotki: "Ktoś tam pisze bzdury"
Zenek Martyniuk nie wystąpi w Poznaniu
- Odbywają się tam nie tylko konkursy i występy muzyków klasycznych, ale także popularnych artystów muzyki rozrywkowej. O gustach się nie dyskutuje. Czy to aprobujemy, czy nie, muzyka disco polo istnieje w przestrzeni publicznej – mówiła jeszcze niedawno rzeczniczka prasowa UAM, Małgorzata Rybczyńska, w rozmowie z „Wyborczą”.
Jeszcze 24 stycznia pewne było, że koncert Zenka Martyniuka w uniwersyteckiej auli się odbędzie. Niestety, 25 stycznia zawieszono sprzedaż biletów, a wydarzenie odwołano.
- Wydarzenie zostało odwołane, a sprzedaż została wstrzymana! - brzmi powiadomienie na jednej ze stron sprzedających bilety na koncerty.
Nie ma na razie informacji na temat nowej daty koncertu czy też zmiany miejsca, w którym odbędzie się występ Zenka Martyniuka. Artysta jakiś czas temu odniósł się do afery i chyba nie sądził, jak spory rozmiar przybierze.
- Podporządkuję się po prostu organizatorom. To nie ode mnie zależy, to organizator decyduje, czy koncertujemy, czy nie. Nikt inny nie może podejmować decyzji, czy gramy – mówił Zenek Martyniuk w rozmowie z „Pomponikiem”.
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]

Oceń artykuł