Oceń
Nikołaj Igorewicz Zwiagincew nie żyje. 39-letni ukraiński muzyk jest kolejną ofiarą tragicznej wojny w Ukrainie.
Jak poinformowano na Facebooku Filharmonii Donieckiej, mężczyzna zginął podczas walk w Mariupolu. To właśnie to miasto nad Morzem Azowskim jest od kilku tygodni otoczone przez Rosjan, którzy stale je ostrzeliwują i zabijają ludność cywilną. Mer Mariupola ujawnił, że ofiar jest tak dużo, że zwłoki tworzą "dywan na ulicach naszego miasta".
Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]
Nikołaj Igorewicz Zwiagincew nie żyje. Ukraiński muzyk zginął w trakcie obrony Mariupola
Nikołaja Igorewicza Zwiagincewa pożegnał w mediach społecznościowych Aleksander Parecki, dyrektor filharmonii w Doniecku. Jego poruszające słowa cytuje Onet: "Nie mogę uwierzyć, że nie spotkam już Nikołaja, pędzącego na próbę. Nie zobaczę go już siedzącego za fortepianem w lewej części sceny filharmonii, nie usłyszę wirtuozerskich pasaży wydobywanych jego rękami…".
– Nasz zespół stracił wspaniałego muzyka i wspaniałą osobę. (…) Kiedy zaszła potrzeba, jak prawdziwy mężczyzna, stanął w obronie swojego kraju – brzmi oświadczenie filharmonii w Doniecku.
Jak podaje Onet, Zwiagincew był pianistą klasycznym i jazzowym. Występował w orkiestrze Filharmonii Donieckiej, a także w zespole Septet Jazz. Brał udział w festiwalach i konkursach. Był laureatem wielu nagród.
Ukraiński muzyk pozostawił żonę Swietłanę i zaledwie roczną córkę Ładę.
RadioZET.pl/onet.pl
Oceń artykuł