Oceń
Michael Jackson uczestniczył w bójce na ulicy Los Angeles? Nie do końca. Chodzi o Santanę Jacksona, wrestlera, który na ringu przebiera się w Króla Popu.
Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku. Zarówno po śmierci jak i za życia budził skrajne emocje. Jedni uważają go za muzycznego geniusza, inni za dziwaka. Na wizerunek Króla Popu wpływają również liczne spekulacje dotyczące jego relacji z nieletnimi. Do dziś toczą się dyskusje, czy Jackson dopuszczał się nadużyć seksualnych wobec młodych chłopców.
Michael Jackson w bójce w Las Vegas. Film ma 2 miliony wyświetleń
Jednak są osoby, które mimo wszystko uwielbiają Jacksona i na wszelkie możliwe sposoby oddają mu szacunek. Wśród nich znajduje się Santana Jackson, który zajmuje się wrestlingiem i jest profesjonalnym zapaśnikiem.
Mężczyznę wyróżnia strój, w którym pojawia się na ringu. Santana deklaruje, że przebiera się, aby utrzymać Króla Popu przy życiu. Treningi przydały mu się niedawno, żeby obezwładnić mężczyznę, który zaatakował go w Los Angeles.
Udawany Michael Jackson uczestniczył w bójce. Obezwładnił agresywnego mężczyznę
Wrestler oznajmił na Instagramie, że właśnie z powodu takich sytuacji trenuje.
Gość pojawił się znikąd i zaczął mnie okładać, musiałem go powalić dla jego własnego dobra. Musicie wiedzieć, że uważam, że przemoc nie jest rozwiązaniem konfliktów. Należy się starać unikać jej, kiedy tylko się da.
W rozmowie z TMZ, Jackson opowiedział, że tańczył do "Smooth Criminal", kiedy mężczyzna w zielonej koszulce zaczął do niego podchodzić.
Myślałem, że chce mnie skomplementować lub coś w tym stylu, a on mnie uderzył.
Santana Jackson dodał, że nie miał zamiaru skrzywdzić agresywnego człowieka. Chciał jedynie powstrzymać go od dalszych zaczepek i nieodpowiedniego zachowania.
RadioZET.pl/nypost.com/TMZ
Oceń artykuł